Starbucks
3 posters
Strona 1 z 1
Starbucks
Duże latte, macchiato a może frappucino?
Cokolwiek wybierzesz, wszyscy wiedzą, że i tak wrócisz się tu następnego dnia.
Cokolwiek wybierzesz, wszyscy wiedzą, że i tak wrócisz się tu następnego dnia.
Re: Starbucks
Weszła do Starbucksa wolnym krokiem. Obejrzała całe wnętrze - pusto, tylko gdzieniegdzie było widać jakiś nastolatków, którzy świętowali weekend. Podeszła do lady i zamówiła latte z kostką cukru.
sonja- kotku, mrauu.
- Buźka : Jessica Stam
Liczba postów : 94
Gity : 10
Join date : 26/04/2009
Age : 34
Re: Starbucks
Peter wyszedł z łazienki i zobaczył modnie ubraną dziewczynę.
Kiedy usłyszał, że zamawia latte z kostką cukru uśmiechnął się. Podszedł do lady, oparł się ręką o blat i powiedział ze swoim brytyjskim akcentem:
- Wiesz, że cukier jest kaloryczny? Powinnaś raczej wziąć latte z chudym mlekiem.
Kiedy usłyszał, że zamawia latte z kostką cukru uśmiechnął się. Podszedł do lady, oparł się ręką o blat i powiedział ze swoim brytyjskim akcentem:
- Wiesz, że cukier jest kaloryczny? Powinnaś raczej wziąć latte z chudym mlekiem.
peter- kotku, mrauu.
- Buźka : sean o'pry
Liczba postów : 37
Gity : 4
Join date : 02/05/2009
Re: Starbucks
Obejrzała faceta z góry do dołu. Był przystojny, choć na pewno arogancki.
- Dzięki za poradę, ale nie skorzystam - odpowiedziała.
- Dzięki za poradę, ale nie skorzystam - odpowiedziała.
sonja- kotku, mrauu.
- Buźka : Jessica Stam
Liczba postów : 94
Gity : 10
Join date : 26/04/2009
Age : 34
Re: Starbucks
Uśmiechnął się jeszcze szerzej pokazując szereg białych zębów.
- To może skorzystasz z mojego zaproszenia na randkę? - zapytał dotykając jej ręki.
- To może skorzystasz z mojego zaproszenia na randkę? - zapytał dotykając jej ręki.
peter- kotku, mrauu.
- Buźka : sean o'pry
Liczba postów : 37
Gity : 4
Join date : 02/05/2009
Re: Starbucks
Skwasiła się i cofnęła dłoń.
- Dzięki, ale drugi raz ci muszę odmówić. Nie umawiam się z ignorantami, próbującymi tylko laskę przelecieć.
- Dzięki, ale drugi raz ci muszę odmówić. Nie umawiam się z ignorantami, próbującymi tylko laskę przelecieć.
sonja- kotku, mrauu.
- Buźka : Jessica Stam
Liczba postów : 94
Gity : 10
Join date : 26/04/2009
Age : 34
Re: Starbucks
- A co jeżeli ci powiem, że mnie tak naprawdę nie znasz? - zapytał.
peter- kotku, mrauu.
- Buźka : sean o'pry
Liczba postów : 37
Gity : 4
Join date : 02/05/2009
Re: Starbucks
- Powiedzmy że się zastanowię - odpowiedziała. - Zapisz sobie mój numer i zadzwoń, kiedy się okaże, że jesteś inny, okej?
Chwyciła swoją latte oraz komórkę i wyszła ze Starbucksa kierując się w stronę jej apartamentu.
Chwyciła swoją latte oraz komórkę i wyszła ze Starbucksa kierując się w stronę jej apartamentu.
sonja- kotku, mrauu.
- Buźka : Jessica Stam
Liczba postów : 94
Gity : 10
Join date : 26/04/2009
Age : 34
Re: Starbucks
Zdziwił się. Po raz pierwszy dziewczyna odrzuciła jego zaloty. No może nie do końca odrzuciła - przecież ma jej numer telefonu. Postanowił odczekać trochę z dzwonieniem do niej, niech się trochę zdenerwuje dziewczyna. Wyszedł ze Starbucksa z rękoma w kieszeniach jego dżinsów i zniknął za rogiem.
peter- kotku, mrauu.
- Buźka : sean o'pry
Liczba postów : 37
Gity : 4
Join date : 02/05/2009
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|